NA PRZEHYBĘ
Środa, 25 kwietnia 2012
· Komentarze(0)
Kategoria szosa
Od dawna chodziło mi po głowie pojechać na Przehybę. Asfalt suchy i w miarę czysty, dopiero na żwirku mokro i błoto, w lesie niska temperatura szczególnie na zjazdach. Powrót przez Skrudzinę, Moszczenicę, Popowicę i Myślec. Dobra pogoda i udany wyjazd.
Zdjęcia znane i lubiane ;)
Zjazdy z Myślca
Widok na Przehybę z Myślca
Zdjęcia znane i lubiane ;)
Zjazdy z Myślca
Widok na Przehybę z Myślca