ZBIORNIK CZORSZTYŃSKI

Niedziela, 8 września 2013 · Komentarze(3)
Kategoria szosa
Podobno był to najładniejszy dzień jesieni i ja się z tym zgadzam, takiego dnia pewnie już nie będzie. Jedna z niewielu godnych tras na taką pogodę to droga dookoła Zbiornika Czorsztyńskiego, kto jechał wie dlaczego ;). Chętnych niewielu Arek i Patryk, który chyba za szybko stracił ochotę do dalszej jazdy (trochę więcej wiary, nawet jakby tam nas nie było to i tak warto wyjechać). Pierwsza trudność to Krośnica, następnie odbijamy na Czorsztyn, do którego właściwie nie wiem czemu nie pojechaliśmy, potem od Niedzicy zaczynają się hopki, za którymi jest stromy podjazd na Falsztyn, zjazdy i podjazd na Przełęcz Knurowską z mnóstwem zakrętów i wąską drogą pełną motocyklistów. Wszystkie podjazdy ciężkie (szczególnie jak się jedzie z Arkiem) ale okraszone niesamowitymi widokami. Właściwie na koniec z Arkiem mieliśmy niedosyt, jakoś mało tego wszystkiego było!

Skromny peleton

Widoki z Krośnicy

Gdzie ten nasz kolega?

Tatry był prawie cały czas widoczne

Zbiornik

Tama


Zamek Niedzica

Okolice Niedzicy

Podjazd na Przełęcz Knurowską


Rowery odpoczywają...?

Komentarze (3)

Może wkońcu uda się przejechać w większej grupie jakąś ładną trasę, ale to już zależy od Ciebie i Tomka, no i od pogody ;).

KAMAR14 17:25 wtorek, 10 września 2013

A to dziwie się że aż tak mało osób,bo trasa jest rewelacyjna i pogoda wczoraj również taka była:)

witched1 14:16 poniedziałek, 9 września 2013

Piękna trasa i pogoda też rewelacja, miejmy nadzieje że jeszcze taka będzie w tym roku nie raz:)

GraLo 14:14 poniedziałek, 9 września 2013
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!